Dar wolności 1980 roku
44 lata temu po strajkach w całym kraju, w wyniku porozumień z ówczesną władzą powstał Niezależny Samo-rządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Mamy pełną świadomość tego, że „Solidarność” powstała na bazie wcześniejszych zmagań Polaków, podczas których na pierwszym planie była walka o godność i podmiotowość człowieka, dalej były czynniki materialne, ale także potrzeba wyzwolenia się z jarzma komunizmu i odzyskanie wolności i suwerenności. Powstanie „Solidarności” wielu historyków uważa za kolejne polskie powstanie na-rodowe trwające prawie 9 lat. Zalążkiem, bazą powstania „Solidarności” była zarówno Bitwa Warszawska w sierpniu 1920 r., jak i Powstanie Warszawskie w sierpniu 1944 r. oraz wszystkie protesty Polaków po II Wojnie Światowej. Przypomnijmy te protesty po II Wojnie Światowej – pierwszym był Poznański Czerwiec w 1956 roku. Po Czerwcu ’56 były protesty w Grudniu ’70, następnie w Czerwcu’76, a potem już protesty w lipcu 1980 r. w Lublinie, które w sierpniu 1980 r. rozszerzyły się na Wybrzeże, Śląsk i objęły całą niemal Pol-skę. Ówczesna komunistyczna władza została zmuszona rozmiarem tych protestów do zawarcia „ugody” ze społeczeństwem, a jednym z podstawowych postulatów było powołanie niezależnych od władzy, związków zawodowych.
Ludzie w całej Polsce, pełni nadziei na odzyskanie wolności i suwerenności przez Polskę, w 1980 roku śledzili w telewizji moment podpisania Porozumień w Gdańsku. Wielu z nas zapewne czuło (czuła to Autorka niniej-szych wspomnień), że dzieje się coś wielkiego, przełomowego. W tamtych ostatnich dniach Sierpnia ’80, w wielu miastach komunikacja miejska nie kursowała, ulice były raczej puste, część ludzi strajkowała okupa-cyjnie w swoich zakładach pracy, część dostarczała im zdobytą z trudem żywność, a część spieszyła przekazywać ważne komunikaty lub udawała się do kościołów na modlitwy za strajkujących i za Ojczyznę.
Abp Wacław Depo w homilii wygłoszonej do pielgrzymów na Jasnej Górze 15 sierpnia 2024 r. zwrócił uwagę na rolę Kościoła i rolę pielgrzymowania na Jasną Górę w dziejach Polski. Powiedział, że „Kościół jest zawsze po stronie człowieka i narodu” oraz że „pielgrzymowanie na Jasną Górę przez wstawiennictwo Maryi Wniebo-wziętej, Matki i Królowej Polski jest jakimś wielkim skrótem wiary i historii naszego narodu”. Nawiązując zaś do „sierpniowych rocznic bohaterskich zmagań 1920 r. i Bitwy Warszawskiej, męczeńskiej śmierci o. Maksymi-liana Kolbego, Powstania Warszawskiego czy nowej nadziei przyniesionej przez polską „Solidarność” lat 80-tych” wskazał, że te „wybrane wydarzenia są dla nas wszystkich dobrą sposobnością do przeprowadzenia trudnego testu wiary, miłości Boga i Ojczyzny”.
Więcej przeczytasz t u t a j....
